bilans:
śniadanie: 2 kromki chrupkiego, serek topiony, pomidor, plasterek sera żółtego (250)
2 śniadanie: grejpfrut (50)
obiad: 5 paluszków rybnych ( 230)
kolacja: gorący kubek - barszcz czerwony(50) szklanka soku pomarańczowego (105)
razem: 685 kcal
pół godziny biegania :)
Piękniutki bilans :) Niskokalorycznie i zdrowo. Rozumiem zabieganie... powodzenia :*
OdpowiedzUsuńPogoda jest, to i warunki do biegania jak najlepsze, powodzenia :) A filmik świetny, aż chce się odchudzać. Trzymaj się chudo xx
OdpowiedzUsuńhttp://ihatemybodybitch.blogspot.com/
zmienilam lekko adres bloga - http://czary33mary.blogspot.com/ - sorki za utrudnienia ;)
OdpowiedzUsuń